Ten lakier pod względem technicznym sprawuje się tak samu, jak first leaf z tej samej serii:
-łatwo się nakłada;
-schnie dość szybko;
- nie smuży;
-zciera się na końcówkach po około 3 dniach;
-to czysty, głęboki kobalt z delikatnym shimmerem, który jest widoczny tylko w słońcu:
na palcu serdecznym top make it golden essence
Jak Wam się podoba?
Ja jakoś ostatnio nie przepadam za niebieskościami na paznokciach chociaż kiedyś nosiłam :)
OdpowiedzUsuńA ja dopiero niedawno je polubiłam :)
UsuńBardzo dziękuje! :)
OdpowiedzUsuńNie lubię niebieskich kolorków na moich paznokciach. Wolę róże albo nudziaki
OdpowiedzUsuńA ja lubię (prawie) wszystkie kolory :)
OdpowiedzUsuńLakieromaniactwo się szerzy