przegląd tygodnia vol. 1

Witajcie :)

Jak mija Wam sobota?
Szalejecie z porządkami i gotowaniem?
Ja ślęczę nad projektami i końca nie widać, a w łazience rośnie pleśń ;)

Jakiś czas temu zamieściłam na blogu ankietę, w której zapytałam Was, jakie posty chciałybyście u mnie zobaczyć. Szalona większość odpowiedziała, że interesują je takie w stylu mobile mix. Sama lubię takie posty czytać, a raczej oglądać u innych, więc czemu nie? :)

Dlaczego przegląd tygodnia?
Wiecie, co to jest "zupa - przegląd tygodnia"?
Widać nigdy nie byłyście na KUL-owskiej stołówce w piątek :D
Zrezygnowałam z biesiad w tym przybytku, trawestując klasyka, "wątpliwej rozkoszy i niewątpliwej... salmonelli", kiedy pewnego dnia w zupie znalazłam ziemniaki, makaron, ryż i krupy jednocześnie. Yummy!

A oto pierwszy w historii mojego bloga przegląd tygodnia. Mam nadzieje, że będzie dla Was lepiej strawny niż owa zupa :)

dziękuję :*



piękno tkwi w prostocie


pierwszy manicure zepsuty przez seche vite
to musiało w końcu nastąpić


mega-pycha placki ziemniaczano-szpinakowe


kilogram pietruszki obrany, warto było
zupa wyszła wspaniała


"świąteczny" manicure
bez entuzjazmu i bez polotu


ulubione zapachy tygodnia


ulubiony towarzysz życia - Bogdan :)
(Zajenc- to dla Ciebie)

Jak Wam się podobają tego rodzaju notki?
Kontynuować?
Całuję,
Ł.

29 komentarzy:

  1. Wszystko super - oprócz szczurka, br...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciur jest super jak najbardziej, to znaczy pan Bohdan :P

      Usuń
    2. Dziękuję, Kochany Zajęczaku!
      Nie każę przecież nikomu kochać szczurów, nie pokazuję nikomu jego ogona, bo przecież jest "straszny". Nie rozumiem, dlaczego niektórzy nie potrafią tego uszanować :(

      Usuń
  2. Bogdan cudny!!! Ja mam Boo - myszę :)

    OdpowiedzUsuń
  3. jak najbardziej kontynuuj :)

    OdpowiedzUsuń
  4. AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA! Cudziak <3 <3 <3
    Kocham Was :D

    Kiedyś Chomixa miałam. Był szalenie słodki [zresztą większość gryzoni tak ma] kiedy siedział naprzeciwko i wlepiał w ciebie te swoje dwie, błyszczące czarne kropki... zmarło mu się, do tej pory nie wiem, co to było [spuchł straszliwie i nie mógł chodzić, tak żałośnie tylko ledwo sunął tylne obrzęknięte łapki, gdziekolwiek chciał się poruszyć... stara baba byłam, bo w VIII klasie [ok. 15 lat] - ale potrafiłam nawet w szkole ukradkiem zwilżyć oko...]. Od tamtej pory postanowiłam nie przygarniać żadnego zwierzaka.

    Placuchy jakie smaczne zrobiłaś - ubielbiam [tak tak, uBielbiam] wszystkie place z patelni; place, kotlety, krokiety, naleśniiiki??!...

    :*


    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aha - KONTYNUOWAĆ, podobają się!

      Usuń
    2. A my kochamy Ciebie :D
      Przykro mi z powodu Twojego chomika. Człowiek wie, że to się stanie, ale ciężko jest przeżyć taką śmierć. Ja nie wiem, dlaczego ludziom żal jest psa, a szczura, czy chomika już nie. Mądre tot, przyjazne, kocha swojego opiekuna. A opiekun kocha OWO :)

      Usuń
  5. A co się dzieje z Seche Vite?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ściąga to, co jest pod nim. Tak dzieje się tylko przy niektórych lakierach - kurczą się po pomalowaniu sv.

      Usuń
    2. U mnie póki co tylko z jednym lakierem tak robił ale wybaczam ;) bo nic lepszego nie znalazłam.

      Usuń
  6. kontynuować :)

    placki wyglądają pysznie!

    OdpowiedzUsuń
  7. Kontynuować, kontynuować!
    Sesz wywołuje u mnie skrajne emocje. Kocham go i nienawidzę jednocześnie. Aaa!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja go chyba jednak bardziej kocham, bo naprawdę wysusza w trymiga :)

      Usuń
  8. Uwielbiam szczury!

    Obecnie nie mam żadnego, ale Twój jest taki fajny.

    Nigdy nie trafił mi się biały szczurek.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Boguś jest biały z szarym grzbietem, więc nie jest taki całkiem bielutki :)

      Usuń
  9. mmm placki wyglądają smakowicie:]

    OdpowiedzUsuń
  10. Po tygodniowej nieobecności nareszcie nadrabiam blogowe zaległości ;) wpis jest jak najbardziej fajny;) a placuszki mmmm moje ulubione :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Blogspot analfabeta!

    OdpowiedzUsuń
  12. ale przystojny ten Bogdan :P na dodatek ma imię podobne do mojego, mogłabym się zakochać;P gratuluję >100 :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, Boguś aż pokraśniał od tych komplementów :)

      Usuń

Bardzo dziękuję za komentarze. Każdy z nich to miód dla moich uszu i oczu :)
Jednocześnie proszę o niezamieszczanie zaproszeń, reklam, ani linków do swojego bloga. Mój blog to nie miejsce na reklamę.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...