Witajcie :)
Dziś chciałabym Wam przedstawić mój plan pielęgnacji skóry twarzy na listopad.
Wyznaczam sobie w tym miesiącu trzy cele:
-zmniejszyć ilość zanieczyszczeń,
-zmniejszyć przebarwienia,
-zadbać o odpowiedni poziom nawilżenia.
Cele nie są wygórowane, więc mam nadzieję, że uda mi się im sprostać.
A oto kosmetyki, których mam zamiar używać:
Poranna transza nawilżenia i ochrony:
Krem na dzień noni care (recenzja) stosuję na twarz i szyję po oczyszczeniu skóry.
Krem pod oczy ziaja sopot to nowość, zobaczymy, jak się sprawdzi.
Mój absolutny niezbędnik to krem z filtrem 50+. Nie wyobrażam sobie wyjść bez niego z domu :)
Oczyszczanie twarzy:
Krem do mycia twarzy safira to nowość, u mnie ma za zadanie wstępnie rozpuścić brud i makijaż.
Żel do mycia dla dzieci babydream wraz z gąbeczką calipso dokładnie, acz delikatnie oczyszczają twarz.
Tonik nantes therma liquid ma za zadanie tonować i nawilżać skórę.
Złuszczanie:
Acne derm (recenzja) zawiera kwas azaleinowy, rozjaśnia przebarwienia, mam nadzieję, że pomoże też na zanieczyszczenia skóry. Będę go używać około 5 - 6 razy w tygodniu na kilka godzin.
Korund wymieszany z olejem bardzo intensywnie złuszcza skórę. Będę go używać raz w tygodniu, a po nim serum z kwasu hialuronowego i oleju arganowego, aby zregenerować i ukoić skórę.
Nocna straż:
Pod oczami będzie lądować sprawdzony już krem pod oczy noni care (recenzja).
Na twarz będę nakładać zamiennie kurację regenerującą DLA, maseczkę niewelującą zaczerwienienia Bandi oraz maskę ze 100% olejem sojowym BingoSpa.
Po miesiącu dokonam podsumowania i postaram się ocenić, jakie efekty przyniosła taka pielęgnacja.
Last, but not least: suplementacja.
Od kilku dni codziennie piję koktajl z siemienia lnianego (3 łyżki dziennie) i jabłka.
Na chwilę obecną mogę stwierdzić, że świetnie wpływa na mój układ pokarmowy.
Więcej wrażeń przedstawię pod koniec listopada.
Regularnie, już z przyzwyczajenia, piję też napar z pokrzywy.
Macie jakiś swój opracowany program pielęgnacji skóry twarzy i szyi?
Lubicie testować, czy używacie sprawdzonych kosmetyków?
Oj chciałabym sie tak zmobilizować, ale jakoś w połowie zawsze brakuje mi czasu i rezygnuje :/ trzymam kciuki żeby ci sie udało wyrwać w realizacji planu :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za kciuki :)
UsuńMnie to przychodzi jakoś bez większego trudu.
ja lubię szukać nowych ciekawostek i próbować wszystkiego czego jeszcze nie znam :) ! a sprawdzona pielęgnacja to oczyszczanie peeling plus nawilżanie :D
OdpowiedzUsuńNic dodać, nic ująć :)
UsuńGąbeczka Calypso jest u mnie ostatnio niezastąpiona :)
OdpowiedzUsuńU mnie też to już moja kolejna (4 albo 6) i nie mogę bez niej żyć :)
Usuńja też się ostatnio wzięłam za swoją cerę... po mału zaczynam widzieć efekty, ale niestety na to trzeba czasu... i jeszcze trochę czasu mi zajmie doprowadzenie cery do takiego stanu, abym była na serio zadowolona
OdpowiedzUsuńOczywiście, że na to trzeba czasu.
UsuńJa też walczę :)
Powodzenia i rezultatów życzę.
też muszę taki program opracować :)
OdpowiedzUsuńPolecam, to pomaga być systematycznym :)
UsuńPodziwiam, koleżanki w moim wieku nie wiedzą co to krem pod oczy a Ty masz pielęgnację od A do Z. Bardzo mi się to podoba ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńJa jestem przyzwyczajona do tego, że muszę dbać o skórę, bo jest ona baaadzo sucha i w dodatku mam skłonności do plam pigmentacyjnych, więc filtr to dla mnie podstawa praktycznie od dzieciństwa.
to z safiry ejst zjabeiste ! ;D mam to juz jakis czas i po prostu nie wyobrazam sobie dnia bez tego :D
OdpowiedzUsuńa używasz tego kremu do demakijażu? dobrze usuwa czy trzeba poprawiać?
Usuńja planuję też stworzyć sobie jakiś program (z przewagą nowych kosmetyków;)) i liczę na wiele - może taka gwałtowna zmiana w pielęgnacji coś pomoże
Dość dobrze zmywa delikatny makijaż, jeśli potrzebuję czegoś więcej, używam oleju, takiego jaki mi się nawinie, do demakijażu :)
Usuńciekawy program. obyś uzyskała swoje cele :)
OdpowiedzUsuńMnie się ostatnio cera popsuła - znak że idzie zima ;P. Też muszę wdrożyć jakiś program - na razie kupiłam AcneDerm ;).
OdpowiedzUsuńAcneDerm na prawdę działa, tylko musisz dać mu czas.
UsuńJa mam teraz massssakrę na brodzie i w okolicach ust: linieję jak wąż i straszę Bogu ducha winnych przechodniów :)
ojej wydaje mi się bardzo skomplikowany ten plan działania, okroiłabym go nieco by zobaczyć co tak naprawdę działa a co szkodzi ...
OdpowiedzUsuńDla mnie wcale nie jest jakiś skomplikowany. Zależy mi na efektach.
Usuń