Witajcie :)
W ostatniej notce KLIK pokazywałam Wam, co możecie wygrać w moim rocznicowym rozdaniu, a już jutro będziecie mogły zobaczyć, co przywiozłam z moich wojaży dla siebie.
Dziś natomiast chcę pokazać Wam lakier do paznokci, który ostatnio wpadł mi w oko w Rossmanie i kilka godzin później wylądował na moich paznokciach.
Rękami i nogami zapieram się, nie chcę przyjąć do wiadomości, że lato to już przeszłość, jednak aura za oknem sprawia, iż mimo woli mam ochotę na ciemniejsze i bardziej niż latem nasycone kolory w manicure.
Wielka butla, którą dzierżę w dłoni na powyższym zdjęciu zawiera 12 ml lakieru i kosztuje kilkanaście zł. Urban purple, czyli numer 402 to mój pierwszy lakier z serii salon pro. Spodobał mi się, choć nie jest pozbawiony wad.
Do zalet należy z pewnością zaliczyć fakt, że przy umiejętnym malowaniu lakier może być jednowarstwowcem. Świetnie kryje dając nasycony kolor i całkiem ładny połysk. Pędzelek jest szeroki a konsystencja średnia, tak jak lubię, a mimo to zupełnie nie wiem dlaczego, dwukrotnie udało mi się zalać sobie skórki. Ot, tajemnica. Trwałość lakieru jest niezła, nic nie odpryskuje, jednak już trzeciego dnia zauważyłam dość znacznie starte końcówki oraz lekkie zmatowienie powierzchni emalii.
Podsumowując, lakier zachęcił mnie do poznania innych z tej serii, jednak na kolana nie powalił.
Ponadto warto zaznaczyć, że jego kolor w dużym stopniu zależy od światła. W dziennym jest to ciemna czerwień z dużą dozą fioletu, natomiast w sztucznym potrafi być czysto pomidorowy ;)
Ponadto warto zaznaczyć, że jego kolor w dużym stopniu zależy od światła. W dziennym jest to ciemna czerwień z dużą dozą fioletu, natomiast w sztucznym potrafi być czysto pomidorowy ;)
Jak Wam się podoba?
Lubicie lakiery z serii salon pro?
Jakie są Wasze ulubione jesienne kolory manicure?
Pozdrawiam,
Ł.
Fajny czerwony:) taki pędzelek właśnie uwielbiam:)
OdpowiedzUsuńjest ok :)
OdpowiedzUsuńOgromnie podobają mi się lakiery z tej serii, tylko kurczę, jakby był ciut tańsze...
OdpowiedzUsuńPiękny odcień, ta seria ma świetne pędzelki!
OdpowiedzUsuńOh mój kolor!!! :)
OdpowiedzUsuńFajny buraczek, nie mam chyba żadnej czerwieni obecnie, może się w niego zaopatrzę.
OdpowiedzUsuńOn jest u nas dostępny? Zupełnie go nie kojarzę! :)
OdpowiedzUsuńPiękne paznokcie:) Kolor to tylko Twój dodatek:)
OdpowiedzUsuń:*