Simply, mam nadzieję, że to był smutek jednorazowy i bez problemu utopił się w winie :) Słyszałam, że na kaca pomaga kawa z mlekiem i miodem, ale to nic pewnego.
Bardzo dziękuję za komentarze. Każdy z nich to miód dla moich uszu i oczu :) Jednocześnie proszę o niezamieszczanie zaproszeń, reklam, ani linków do swojego bloga. Mój blog to nie miejsce na reklamę.
miłego dnia również Tobie, uśmiechu na twarzy życzę
OdpowiedzUsuńnawzajem ! :)
OdpowiedzUsuńmmm, daj jednego :)
OdpowiedzUsuńwzajemnie :)
OdpowiedzUsuńpyszności :)
OdpowiedzUsuńja leczę kaca... wczoraj miałam smuteczek i zapiłam go winkiem. dziś głowa mi nie daje wytchnienia....
miłego dnia :*
Simply, mam nadzieję, że to był smutek jednorazowy i bez problemu utopił się w winie :)
UsuńSłyszałam, że na kaca pomaga kawa z mlekiem i miodem, ale to nic pewnego.
ja swojego wyleczyłam mocną czarną kawą :) jestem uczulona na mleko... :P
UsuńMiłego:)
OdpowiedzUsuńAleż mi zrobiłaś smaka! Nie można tak ;) i teraz mam mi wystarczyć jakaś chrupka do 16 :)
OdpowiedzUsuńOj, oj, przydałby się taki wtorek.
OdpowiedzUsuńMniam!
OdpowiedzUsuńI jaka ładna zastawa!
Una, dziękuję. To mój ulubiony komplet śniadaniowy :D
OdpowiedzUsuńOchhh, mniamciu!!!
OdpowiedzUsuńoj chętnie takie bym zjadła na śniadanko, ale leniuszek trochę ze mnie i nie chce mi się zrobić ;)
OdpowiedzUsuń