Kochane, jak Wam mijają święta?
U mnie jest bardzo rodzinnie, choć pracowicie.
W związku z tym wpadam tu tylko na chwilkę, aby pokazać Wam kilka prezentów, które znalazłam pod choinką. Ciekawe? ;)
Książki, 2 z nich zainspirowane przeze mnie, bardzo w temacie bloga. Na zdjęcie załapały się również kwiaty do kąpieli. Niestety osoba obdarowująca nie pomyślała, że nie mam wanny ;)
Tradycyjnie już, charms. Mam charmsową bransoletkę od bardzo dawna i co jakiś czas dostaję od kogoś kolejną zawieszkę. Dzięki temu jest to biżuteria, która budzi wspomnienia. Noszę ją rzadko, ale bardzo lubię. Do kolekcji dołączyła skrzynia na skarby ;)
Otwarta:
Cała bransoletka:
Last, but not least, wspaniała torebka w pięknym kolorze. Mieści się w niej mój laptop i w ogóle jest świetna :D
To be continued...
A co Wy znalazłyście pod choinką?
Bardzo ciekawa torebka ;) Co ja znalazłam pod choinką możesz zobaczyć u mnie na blogu :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńBardzo fajna książka (chemia kosmetyków) ja, niestety mam w formacie pdf i musze powiedzieć, że nie ma to jak zwykła papierzana!
OdpowiedzUsuńJa też jestem pod tym względem tradycjonalistką :)
UsuńMam nadzieję, że mocno zaprzyjaźnisz się z książką A. Marzec i będziesz nas edukować. :D
OdpowiedzUsuńZ chęcią, gdy tylko się obronię :D
Usuńtorebka ma super kolor :)
OdpowiedzUsuńPopieram, także bardzo mi się podoba.
UsuńMnie też się niesamowicie podoba :)
UsuńŚwietne prezenty :). Piękna torba. A takie kąpielowe cuda przydają się nawet przy braku wanny - można je wrzucać do miski i moczyć stopy :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie też pomyślałam, że będę w nich moczyć stopy :)
Usuńależ bransoletka piękna :)))
OdpowiedzUsuńbransoletka cudna, też mam charmsy :)
OdpowiedzUsuńU mnie pojawiło się kilkanaście książek więc czuję się zaspokojona na jakiś czas. Boję się tylko tego, że czeka mnie niebawem wyzwanie w postaci pakowania...
OdpowiedzUsuńTo rzeczywiście jest problem. Pakowanie i bibliofilia nie idą w parze ;)
UsuńZdecydowanie nie....bo jeszcze jest kosmetyko-holizm :P
UsuńHehe, no rzeczywiście :)
UsuńAch te uzależnienia.
Super :)! Charmsik ekstra :), skąd on?
OdpowiedzUsuńZ Kruka. Charmsy mają dla mnie taki urok, że nigdy sama ich nie wybieram, a osoba obdarowująca :)
Usuńtorebka genialna ;)
OdpowiedzUsuńsuper prezenty, no może po za małą wpadką z kwiatkami, ale zawsze mogą posłużyć jako ozdoba, albo do wymoczenia nóg w misce przez pedicurem :)
OdpowiedzUsuń