Dziś kulinarnie :)
Do niedawna nie lubiłam ryżu: rozgotowana lub twardawa bezkształtna biała pulpa, bleee.
Nie lubiłam, bo zgodnie z polską peerelowską tradycją, gotowałam go w torebkach, w wodzie.
Taki gotowany ryż nie ma NIC wspólnego z ryżem z risotto.
Nawet koło niego nie leżał :)
Produkty (na dwie porcje):
- szklanka ryżu basmati
- 2 łyżki oliwy z oliwek
- 2 szklanki bulionu warzywnego
- 1 por
- 1 cebula
- 2 ząbki czosnku
- tymianek
- pieprz mielony
-ulubione warzywa w ulubionej formie :)
Przepis:
Cebulę kroimy w kostkę i wrzucamy na rozgrzaną na patelni oliwę, smażymy ok. 3 minuty. dodajemy posiekanego w pół-talarki pora i pokrojony w kosteczkę czosnek. Płuczemy ryż pod bieżącą wodą i odsączamy.
Do warzyw dodajemy przyprawy.
Na patelnię wsypujemy ryż i smażymy mieszając, aż wchłonie cały tłuszcz z patelni.
Wlewamy bulion i przykrywamy patelnię.
Dusimy na małym gazie NIE MIESZAJĄC, dopóki ryż nie wchłonie całej wody.
Kiedy tak się stanie, mieszamy i dodajemy ulubione warzywa przygotowane w ulubiony sposób.*
Smacznego!
*ja lubię dodać fasolkę szparagową, brokuły, soczewicę, cieciorkę, marchewkę, cukinię itp. itd. :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Bardzo dziękuję za komentarze. Każdy z nich to miód dla moich uszu i oczu :)
Jednocześnie proszę o niezamieszczanie zaproszeń, reklam, ani linków do swojego bloga. Mój blog to nie miejsce na reklamę.