Witajcie, Dziewczyny :)
Choć mi dziś zupełnie nie do śmiechu, uśmiecham się na myśl o Was i dlatego pomimo gradowych chmur, dodaję notkę na temat bardzo wesołej pary lakierów do paznokci.Golden Rose i wiedziałam, że musi być mój ;)
W rolach głównych:
Sally Hansen Hard as nails Xtreme wear nail color
nr 140 - Rockstar pink
oraz
Golden Rose Paris Nail Lacquer
nr 236
Oba lakiery aplikują się bez żadnego problemu.
GR nałożyłam dwie warstwy, które zapewniły mi pełne krycie, natomiast brokat potrzebował trzech warstw. Wszystko pokryłam seche vite, więc nie wypowiem się o czasie schnięcia.
Oba lakiery przyzwoicie trzymały się aż do zmycia po trzech dniach noszenia.
Urzekło mnie to połączenie kolorystyczne.
Podoba Wam się?
Zostawiam Was z tymi cudeńkami, natomiast sama idę topić smutki w kakao z pianką.
Całuję :)
świetne połączenie kolorów ;)
OdpowiedzUsuńmi się bardzo podoba to połączenie kolorystyczne ;)
OdpowiedzUsuńhej, czy nadal jesteś zainteresowana odsypką kulek? zapraszam tutaj: http://pieprz-i-kokos.blogspot.com/2012/11/maa-wyprzedaz-update.html
OdpowiedzUsuńoba piękne!
OdpowiedzUsuńTa okrasa wygląda genialnie:)
OdpowiedzUsuńMój ulubieniec .. miętowy Golden Rose ;) od dawna też szukam brokatu który będzie tak dobrze krył.. super ;)
OdpowiedzUsuńPolecam sally hansen, też szukałam kryjącego brokatu i ten mnie urzekł :)
UsuńŚwietny jest ten rock pink :)
OdpowiedzUsuńCo tam, co tam taki smuteczek?
OdpowiedzUsuńTen lakier od Sally Hansen przypomina mi taki topper z Essence z serii nail art twins - już wycofany. Mhm. Mniam mniam.
Takie tam rodzinne sprawy, a w środę pogrzeb :(
UsuńAle nie o tym, nie o tym.
Mnie się w tym lakierze sally hansen najbardziej podoba właśnie to, że kryje już przy trzech warstwach :)
Ojej, niedobrze. Przykro mi. Przytulam.
UsuńBardzo Ci dziękuję za wsparcie :)
UsuńPiękne zestawienie!
OdpowiedzUsuńcudnie! :) ten brokacik niezwykle mi się podoba :D
OdpowiedzUsuńMnie też :D
UsuńBardzo ciekawe połączenie kolorystyczne- udane moim zdaniem i to bardzo!
OdpowiedzUsuńCieszę się, że i Tobie się podoba :D
Usuńdziękuję :* i za paznokcie i za oprawki ;-)
OdpowiedzUsuńpiękne paznokcie i cudnie do tego pomalowane:)
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
UsuńŁaaaaaa!
OdpowiedzUsuńŚliczne połączenie, wszystko na swoim miejscu, nie przeładowane a jednocześnie jedno podkreśla drugie. Bardzo mi się ten Sally podoba, piękny daje efekt.
Cieszę się, że Ci się podoba :D
UsuńSally Hansen to geniusz! :D
OdpowiedzUsuń:)
Usuńja sie zakochalam ;o wygląda nieziemsko ;)) nawte sama mieta sie prezentuje super;)
OdpowiedzUsuńpiękne połaczenie :) Xtream wear w różu pastelowym kryje u mnie tragicznie - lepiej się sprawdził safari w identycznym odcieniu ;/
OdpowiedzUsuńczy inne kolorki tej serii są lepsze ? czy próbowałaś tylko ten brokacik cudny ? :)
Nie mam żadnego doświadczenia z innymi lakierami z tej serii. Dzięki za ostrzeżenie :)
UsuńHmm ładny ten sally hansen! :)
OdpowiedzUsuńJaki świetny brokat! Zieleń też niczego sobie :)
OdpowiedzUsuńCudownie wygląda to zestawienie :) ja chce mieć ten lakier z Sh :(
OdpowiedzUsuń