Witajcie :)
Jak Wam minął weekend? Ja w niedzielę miałam okazję podładować akumulatory na zielonej trawce i dało mi to dużo pozytywnej energii. A Wy byłyście już na spacerze "w poszukiwaniu wiosny"? u mnie na stole stoi bukiecik cudownie pachnących fiołków, a na parapecie panoszy się hiacynt.
Gdy tylko uda mi się zrobić porządne zdjęcia, pojawi się kilka recenzji, między innymi marokańskiego kohlu, olejku pod prysznic i maski do włosów. Czego jesteście najbardziej ciekawe?
Dobranoc,
Ł.
piękny błękit :)
OdpowiedzUsuńCzekam na recenzję marokańskiego kohlu :-))!
OdpowiedzUsuńśliczny kolor! poproszę olejek pod prysznic :)
OdpowiedzUsuńJakie urokliwe zdjęcie :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam wiosnę właśnie za te fiołki! :) idę sobie ulicą, czuję fiołeczki i rozglądam się gdzie rosną ;) cudowny zapach!
OdpowiedzUsuńteż uwielbiam szukać wiosny! :)
OdpowiedzUsuńjak na znienawidzony przeze mnie niebieski, ten jest ładny ;)
OdpowiedzUsuńMaska do włosów :)
OdpowiedzUsuńJa mam nosa do wiosny;) kicham i mam okropną alergię więc po tym wiem że już jest ;) lepiej napisz co to za lakier bo jest śliczny :) piękne pazurki *.*
OdpowiedzUsuńOlejku pod prysznic! Zdecydowanie! :-) Pozdrawiam :-*
OdpowiedzUsuńMaski do włosów! :)
OdpowiedzUsuńZapraszam Cię na moje pierwsze rozdanie http://zajrzyjdoszufladki.blogspot.com/2013/05/rozdanie-1.html