twarz dnia (3) - "smitten" w roli głównej


Witajcie :)
Zgodnie z obietnicą wymazałam dziś usta jednym z balsamów revlona, które pokazywałam Wam wczoraj, o TUTAJ. Stanowczo najwięcej głosów zostało oddanych na odcień smitten, więc to jego możecie dziś oglądać :)
Warto zaznaczyć, że odcień na żywo jest jeszcze bardziej intensywny niż na zdjęciach. Balsam pozostawia na ustach piękny stain, który utrzymuje się aż do demakijażu, nawet bez poprawek w ciągu dnia. Myślę, że to świetny sposób na żywy kolor na co dzień :)






Oprócz naszego bohatera mam dziś na twarzy podkład healthy mix, puder all about matt essence, róż deep throat nars oraz bronzer park avenue princess tarte. Oczy wykonturowałam cieniami z palety naked i narysowałam kreskę eyelinerem violet black l'oreal. Na rzęsach nieodmiennie króluje żółty tusz lovely.

Zainteresował Was któryś z produktów?
Jak Wam się podoba kolor smitten na ustach?


Całuję,
Ł.

24 komentarze:

  1. No muszę skomentować - rewelacyjnie wyglądasz w tym kolorze na ustach!

    OdpowiedzUsuń
  2. Kolorek na ustach - REWELACYJNY!! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Naprawdę piękny odcień różu, taki żywy i dziewczęcy:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też mi się podoba, a kiedyś nawet bym nie pomyślała, żeby się takim umalować ;)

      Usuń
  4. uwielbiam takie kolory na ustach :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Prześlicznie! kreska perfekcyjna ;) a fuksja na ustach obłędna!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, Marta! To zaszczyt usłyszeć coś takiego od Ciebie, o ile to nie była ironia ;)

      Usuń
  6. Jak dla mnie Honey Revlona nic nie pobije:) Makijaż bardzo ładny:)

    OdpowiedzUsuń
  7. uwielbiam Cie w takim kolorze na ustach :DDD

    OdpowiedzUsuń
  8. Ale usta - wow - też chcę takie mazidło - kolor powala, w takiej tonacji miałam dodatki ślubne i mam mega sentyment :D

    OdpowiedzUsuń
  9. rewelacja. świetnie Ci ten kolor pasuje :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo ładny ten kolor na ustach, ale podziwiam również Twoją idealną kreskę :) Jakim pędzelkiem ją malujesz?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Monika, dziękuję! To dla mnie szczególnie miłe ponieważ nie jestem mistrzem kreski, przez co rzadko się na nią porywam, a ostatnio bardzo mi się podoba, jak wygląda na oczach :)
      Tę namalowałam żelowym eyelinerem przy użyciu zwykłego pędzelka artystycznego o numerze "0".
      Próbowałam zarówno skośnym, jak i tym dołączonym do eyelinera, ale jakoś mi nie wychodziło, dlatego złapałam za taki zwykły cienki, który miałam pod ręką i jakoś poszło ;)

      Usuń
    2. Ciągle szukam idealnego pędzelka do kresek i zawsze pytam jak widzę ładnie namalowaną kreskę :)

      Usuń
  11. uwielbiam takie kolory na ustach :)
    P.S zostałaś nominowana do wzięcia udziału w KONKURSIE Serdecznie Zapraszam :)))
    mybeautyjoy.blogspot.co.uk/2014/02/walentynkowy-konkurs-rozdanie.html

    OdpowiedzUsuń
  12. Kolor na ustach świetny :) Muszę tego Revlona upolować w promocji :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za komentarze. Każdy z nich to miód dla moich uszu i oczu :)
Jednocześnie proszę o niezamieszczanie zaproszeń, reklam, ani linków do swojego bloga. Mój blog to nie miejsce na reklamę.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...