Witajcie :)
Nie bez związku z faktem, że zbliżają się moje urodziny, chciałabym Wam przedstawić moją małą, głównie kosmetyczną listę marzeń ;) Jest kilka produktów, które chciałabym wypróbować, ale jakoś nie mogę się zebrać do ich kupna. Jeśli jesteście ciekawe, co mi chodzi po głowie, zapraszam do dalszej lektury.
![]() |
źródło |
Fiołkowy olejek khadi śni mi się po nocach, od kiedy Idalia potwierdziła moje przypuszczenie o jego cudownym zapachu. Swoją drogą, czy ktoś mógłby mi wytłumaczyć, dlaczego na zdjęciu promocyjnym widnieje lilak zwany bzem zamiast fiołków?
![]() |
źródło |
Moja przygoda z kremami bb zaczęła się dość niedawno i mam ogromną ochotę wypróbować polski odpowiednik azjatyckich produktów. Krem BBB Pat&Rub kusi mnie dodatkowo naturalnym składem i dobrymi recenzjami w internecie. Poproszę wersję jaśniejszą :)
![]() |
źródło |
Serum HD Argile Provence muszę koniecznie wypróbować po świetnej recenzji Angel, której opinię bardzo cenię.
![]() |
źródło |
Tak, tak, mam zamiar zacząć się kłuć :) Ta decyzja dość długo dojrzewała, ale gdy tylko skończę z kwasami, przerzucę się na derma rollera.
![]() |
źródło |
Długo się opierałam, ale tangle teezer jest tak szeroko i intensywnie zachwalany, że coraz bardziej chcę się dowiedzieć, czy ten kawałek plastiku rzeczywiście jest taki wspaniały. Myślę, że przyda się szczególnie do rozczesywania naolejowanych włosów. Marzę o wersji kompaktowej, która jest co prawda tak samo brzydka, jak klasyczna, ale można ją wszędzie zabrać.
![]() |
żródło |
Shiseido lacquer rouge w odcieniu Nymph marzy mi się odkąd kupiłam kolor Disco i zakochałam się w wykończeniu. Fuksja nie nadaje się na co dzień, a 305 powinna sprawdzić się w każdych okolicznościach, może nawet w makijażu ślubnym?
źródło |
Pośród marzeń niekosmetycznych na pierwszym miejscu znajduje się kiełkownica, ponieważ mam już serdecznie dość zabawy z talerzami i ligniną, zwłaszcza, że nie narzekam na nadmiar miejsca w mieszkaniu.
![]() |
źródło |
Last, but not least. Marzenie sportowe: rolki do jazdy szybkiej, z jak największymi kółkami. Powyższe zdjęcie jest raczej przypadkowe, nie chodzi mi o ten konkretny model.
Jest tu ktoś, kto mógłby polecić mi sprawdzony sklep z rolkami, a może nawet konkretny model?
Jakie są Wasze marzenia kosmetyczne i nie tylko?
Życzę Wam miłej soboty,
Ł.
Rolki również znajdują się na mojej liście życzeń ;)
OdpowiedzUsuńZainteresowałaś mnie fiołkowym olejkiem Khadi, muszę mu się przyjrzeć :)
też mam niedługo urodziny,moja lista życzeń jest bardzo krótka:wystarczy mi Dior Rosy Glow :D
OdpowiedzUsuńRolki też mi się marzą, ale nie takie szybkie bo bym zęby straciła:)
OdpowiedzUsuńOj tam, szyna w zęby i dawaj ;)
Usuńzodiakalny bliźniaku,życzę Ci,żeby twoje marzenia się spełniły :) pozdrawiam- bliźniak:)
OdpowiedzUsuńDziękuję baaardzo, ale jestem bykiem :)
UsuńWcale bym fuksji nie skreślała z makijażu ślubnego :) Wszystko tylko zależy od Naszych preferencji :)
OdpowiedzUsuńOstatnio siedziałam na aktualizacją, bo okazało się, że dużo życzeń z ostatniej listy zostało spełnionych także pokuszę się o nową wersję :) Urodziny mam za miesiąc :D
Fiołkowy olejek Khadi bardzo mnie zaciekawił! tym bardziej, że uwielbiam takie aromaty. Gdzie go mogę dostać?
TT mam i jestem bardzo zadowolona. Dobrze służy mi od ponad roku :)
Urodziny tuż tuż? :)
Hexx, ja stanowczo potrzebuję czegoś delikatniejszego do makijażu ślubnego :)
UsuńJa mam urodziny 12 maja :)
Chętnie poczytam o Twoich chciejstwach, czekam na notkę.
Olejek dostaniesz w dobrej cenie np tutaj: http://bioeco.pl/olejki-eko/3311-khadi-olejek-do-twarzy-i-ciala-z-fiolkiem.html
Chyba jeszcze nie czytałam negatywnej opinii o TT, co jest wprost niesamowite, muszę go wypróbować na własnej "skórze" :D
W takim razie gorąco polecam Nymph, jest dużo delikatniejszy a przede wszystkim subtelny :)
UsuńO, to już tuż tuż :DDD
Chciejstwa się tworzą, chyba aż za bardzo :) ale lubię mieć wybór. Dziękuję za linka :* Akurat kupiłam gdzie indziej, bo mam sklep z Niemiec, który wysyła do UK i jest u nich fajna oferta nie tylko na Khadi. Były też wersje travel size, ale zaryzykowałam i wzięłam duże opakowania.
TT jest udana, ale gdybym miała gęste i długie włosy to wersja kompaktowa byłaby za mało i niestety nieporęczna. Widziałam na przykładzie Przyjaciółki, dlatego też zdaję sobie sprawę, że nie każdy może być zadowolony. Ten szał myślę, że bierze się z jednej przyczyny- nie ma na rynku podobnej szczotki, która oferowałaby taką wygodę :)
Bardzo sobie cenię masaż skóry głowy przy jej użyciu ale Zoila pisała, że Ją to drapie :P
kiełkownica też by mi się przydała :)
OdpowiedzUsuńteż mnie kuszą te kremy od Pat&Rub :)
OdpowiedzUsuńZa mną też "chodzi" roller, ale chyba poczekam do jesieni ... :)
OdpowiedzUsuńU mnie się pewnie też zejdzie do jesieni, bo na razie rozkręcam się z kwasami ;)
UsuńKasiu, czy moje maile do Ciebie nie dochodzą? :(
BBB z P&R miałam,rewelacja:)
OdpowiedzUsuńTeż bym chciała wypróbować BB krem PAT&RUB :)
OdpowiedzUsuńW wolnej chwili zapraszam do mnie na news :*
Oby prezentodawcy czytali :)
OdpowiedzUsuńoj ten olejek zaczął mnie kusić:D przyznam się, ze mam kiełkownicę, ale wolę sadzić tradycyjnie, w kiełkownicy bardzo często pojawiała się pleśń i musiałam wszystko wyrzucać:(
OdpowiedzUsuńco to jest to dermoroller ;o? wyglada przerazajaco :D
OdpowiedzUsuńJa też bym chętnie przygarnęła Tangle teezer
OdpowiedzUsuńKhadi ma specyficzny zapach wanilii (mocno podbity kwiatami), mam nadzieję, że się nie rozczarujesz ;)
OdpowiedzUsuńJa chcę wrotki <3 Takie z korkiem i na czterech kółkach :D
OdpowiedzUsuńps. Kochana, zmień proszę mój adres w blogrollu na nowy - http://graymaluje.blogspot.com/ bo stary ktoś mi zaklepał, nim ja to zdążyłam zrobić (ekspresowo!). :( Z góry dziękuję!
rolki zawsze chcialam, ale ze mnie to taka oferma, że ledwo bym je założyła to już bym się wywaliła tak, że bym na OIOMie wylądowała :D
OdpowiedzUsuńTeż poluję na kosmetyk Pat&Rub ;p Przy okazji zapraszam do wzięcia udziału w moim rozdaniu. Do wygrania kosmetyki oraz pokrowiec na laptopa :)
OdpowiedzUsuń