Witajcie :)
Dziś rano wybrałam się do biedronki po serek mascarpone i wpadłam na gazetkowy hit biedronki ;)
Chodzi o elektryczne urządzenie do oczyszczania i masaży twarzy. Postanowiłam jak najszybciej wrzucić zdjęcia, żeby te z Was, które rozważają zakup mogły wcześniej obejrzeć produkt z bliska.
Zestaw kosztuje 19,90 zł, a składa się z etui w którym znajdziemy napęd zasilany dwoma bateriami (również w zestawie) oraz cztery końcówki o różnym przeznaczeniu. Mnie najbardziej interesuje szczoteczka, ale być może wypróbuję też kulkowy masażer. Dla lateksowego krążka oraz gąbeczki raczej nie znajdę zastosowania.
Etui łatwo jest otworzyć, a jednocześnie raczej nie otworzy się samo np. w walizce.
Napęd szczoteczki jest dość ergonomiczny i dobrze leży w dłoni.
Producent daje nam możliwość wyboru dwóch prędkości obrotu.
Powyżej możecie zobaczyć porównanie końcówki do oczyszczania z emerytowaną już szczoteczką do twarzy z rossmanna. Włosie biedronkowej szczotki jest krótsze, ale podobne pod względem miękkości (czyli dla mnie trochę zbyt twarde), jednak pod wpływem ciepłej wody staje się nieco delikatniejsze.
Co najważniejsze, urządzenie działa, i to dość głośno ;)
Podsumowując, sądzę że za tak minimalną kwotę warto wypróbować szczoteczkę, jednak nie spodziewałabym się po niej cudów. Będę jej używać do wieczornego oczyszczania i być może masażu, więc sądzę, że za jakiś czas będziecie mogły przeczytać moją opinię o niej. Myślę, że kiedyś zainwestuję w końcu w clarisonic, głównie dlatego, że jak dotąd włosie wszystkich testowanych przeze mnie szczoteczek było zbyt ostre i drapiące.
Używacie szczoteczek do oczyszczania twarzy?
Planujecie kupić biedronkowy gadżet?
A może znacie jakąś manualną szczoteczkę o delikatnym włosiu?
Miłego dnia!
Ł.
Nawet nie wiedziałam, że w Biedronce są takie cuda. Ja mam tylko szczoteczkę z Rossmanna, ale używam jej rzadko, bo jest dla mnie trochę za twarda.
OdpowiedzUsuńKarolina, dla mnie też jest trochę zbyt twarda, jednak zmiękczam włosie pod strumieniem bardzo ciepłej wody :)
UsuńJa już byłam po tą szczoteczkę i oczywiście kupiłam, nawet się obyła bez innych zakupów!:)
OdpowiedzUsuńKasia, koniecznie daj znać, jak spisała się u Ciebie! :)
UsuńNie wiedziałam, że takie cuda są! Chętnie wypróbuję, o ile uda mi się znaleźć, bo nigdy nie mam szczęścia do hitów w biedrze. Ale obawiam się, że dla mnie też może być za twarde włosie i sobie podrażnień narobię :(
OdpowiedzUsuńMarta, szczoteczka weszła do oferty dopiero dziś, więc myślę, że uda Ci się ją kupić.
UsuńJa też się obawiam podrażnień, jednak nie wyobrażam sobie wieczornego oczyszczania twarzy bez szczoteczki. Jestem uzależniona ;)
Zastanawiam się nad tą kosmetyczną gazetką Biedronki ;)
OdpowiedzUsuńejj ja chcę! :D dziś lecę sprawdzić czy w mojej biedronce jest :]
OdpowiedzUsuńObs, sprawdź koniecznie! Za taką cenę warto spróbować :)
UsuńCiekawy produkt za dobrą cenę chetnie poczytam o niej coś więcej jak tylko potestujesz :)
OdpowiedzUsuńjak często można stosować taką szczoteczkę?
OdpowiedzUsuńW przypadku tej konkretnej producent nic nie pisze o częstotliwości użycia, ale takich szczoteczek można używać nawet dwa razy dziennie, ale też np. dwa razy w tygodniu. Wszystko zależy od "wytrzymałości" cery :)
Usuńok, dzięki za odp.
UsuńFajnie, można się pomyziać niewielkim kosztem :D
OdpowiedzUsuńZawsze fajnie jest się pomiziać, co nie? ;)
UsuńEchh żałuję, że nie wstąpiłam dzisiaj do Biedry po pracy... :-/
OdpowiedzUsuńSpróbuj jutro :)
UsuńSpróbuj tej nasadki masującej, bo masaż jest naprawdę przyjemny, ale i głośniejszy, bo te kuleczki trochę hałasują :)
OdpowiedzUsuńWiola, spróbuję już jutro rano :)
UsuńA ja zawsze bałam się, że taka szczoteczka do twarzy będzie mnie drapać, ale za taką cenę można spróbować, jeśli ktoś ma podobne wątpliwości :)
OdpowiedzUsuńDokładnie :)
UsuńMi wystarczy ta z Rossmana
OdpowiedzUsuńMonika, ja też ją lubię :) Jednakowoż, chciałabym ostatecznie kupić clarisonic, ale wcześniej chcę wypróbować inne elektryczne szczoteczki.
UsuńJa nie używam szczotek. Buzię myję gąbeczką Calypso.
OdpowiedzUsuńJa gąbeczką zmywam maseczki.
UsuńJutro się za nią rozejrzę :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia :)
UsuńMusze kupić, szkoda, ze niedawno akurat kupiłam tą z Rosska
OdpowiedzUsuńDługo używałam szczoteczki z rossmanna, ale głównym kryterium wyboru była dostępność ;)
UsuńUżywam manualnej z Rossmanna dla mnie ta z biedronki miała zbyt twarde włosie.
OdpowiedzUsuńCiekawe kiedy będą wymienne głowice do tego cuda hihi :-)
OdpowiedzUsuńChyba wszyscy znamy odpowiedź ;)
UsuńHaha, nad tym samym się zastanawiałam ;) Szkoda, że to raczej jednorazówka...
UsuńOla, rzeczywiście szkoda. Choć ja chcę wypróbować elektryczną szczoteczkę jako taką, żeby móc zdecydować, czy chcę kupić jakąś droższą :)
Usuńmuszę się skusić!
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie na konkurs z okazji Dnia Matki, w którym do wygrania jest dzbanek Dafi :)
Za 20 dychy to nie ma co :D Jak będę w biedrze to się za nią rozejrzę :)
OdpowiedzUsuń20 dychy? chyba 2 dychy.....
UsuńCiekawa :-) choć mnie jakoś nie ciągnie do takich urządzeń, ani tych droższych, ani tańszych. Może jak się na nią natknę, to spróbuję :)
OdpowiedzUsuńZastanawiam się wciąż nad tą szczoteczką. Muszę się w końcu zdecydować czy ją chcę czy nie, bo z tego co widzę szybko znikają z półek. :)
OdpowiedzUsuńwłoski ma za twarde jak na używanie do każdego mycia, ale wieczorem fajnie czyści. Za to końcówka z kółkami jest boska- pooglądać technik masażu twarzy i drenażu (w skróce od wszystkiego do ucha) i świetny masaż na wieczór. nie wiem co robi, ale nałożyłam krem na noc jak zwykle, pomasowałam a rano ciągle czułam krem na twarzy :)
OdpowiedzUsuńświetny blog, dodaję! a co do szczoteczki to niby od zawsze chciałam taką mieć, ale stwierdziłam, że nie jest mi potrzebna :) chociaż za tą cenę, faktycznie warto!
OdpowiedzUsuńhttp://camillajuliett.blogspot.com/
Szczoteczka jest świetna. Szkoda, że jej nie mam. Chciałabym ją mieć.
OdpowiedzUsuńZnowu jest w ofercie biedronki :D
OdpowiedzUsuńZapraszam oczywiście na mojego bloga :)
używasz tej nakładki lateksowej? w zeszłym tygodniu szczoteczka znów była dostępna w biedronce, końcówka ze szczoteczką jest świetna, ale nie jestem przekonana do nakładania kremu końcówką lateksową
OdpowiedzUsuńSuper ta szczoteczka do twarzy. Zobaczę, czy jest u mnie w biedronce i na pewno kupię.
OdpowiedzUsuńTeż się nad nią zastanawiałam, ale w ostateczności się nie skusiłam
OdpowiedzUsuń